Surfowanie po dużych falach przychodzi do Ciebie z twórczo zatytułowanym Gigawave. Nie, to nie jest basen z falami, ale w pełni elektryczna jednostka wodna o dużej mocy, która ma generować największe fale, jakie kiedykolwiek wytworzyła łódź do surfowania lub wakeboardu.
Stworzony przez nowojorskiego projektanta łodzi Matthew Blew, Gigawave 350 GW-X został zaprojektowany tak, aby wypluwać idealne beczki podobne do tych, które można zobaczyć w hotspotach surfingowych Maui. „Chcemy wypełnić lukę między surfowaniem a surfowaniem po obudzeniu i podnieść jakość surfowania”, powiedział Blew Raport Robba .
Jak więc działa Gigawave? Imponująca łódź będzie wyposażona w dwa silniki elektryczne o mocy 300 KM, zasilane baterią akumulatorów litowo-jonowych. Woda wyrzucana przez silniki o zerowej emisji, w połączeniu ze specjalnie zaprojektowanym kadłubem Wave Manipulation System, zapewni jedną masywną, ciągłą beczkę, idealną do surfowania lub wakeboardingu.
Rozmawiając z Raport Robba , Blew wyjaśnił, w jaki sposób majstrowali przy pojemności akumulatora, mając nadzieję na osiągnięcie czasu pracy od sześciu do ośmiu godzin między ładowaniami oraz szybkiego, dwugodzinnego czasu ładowania za pomocą ładowarek przemysłowych.
Gigawave jest wciąż we wczesnej fazie projektowania, a Blew i jego zespół szukają inwestorów. Kiedy Gigawave będzie już dostępny w sprzedaży, nie będzie tani, a Blew wyceni jego wynalazek na 600 000 USD.
Więcej informacji na temat Gigawave można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej tutaj .